To jest blog o finansach, ale wyszedłem z założenia, że każdy kocha klocki Lego. Po prostu nie wierzę, że może być inaczej. Tak się składa, że do Warszawy zawitała cudowna wystawa Lego i każdy miłośnik Lego musi ją obowiązkowo zobaczyć. Zanim jednak się tam wybierzecie – kilka porad dotyczących biletów, godzin wejścia, zakupów i porcja fotografii „eksponatów”, obok których nie mogłem przejść obojętnie.
DISCLAIMER: To blog o finansach, a poniżej na serio jest o klockach Lego, więc jeśli chcesz mnie hejtować za miłość do klocków, to najlepiej wyłącz od razu tę stronę i wróć za jakiś czas. Następny wpis będzie już o pieniądzach, obiecuję ;)
Kiedy usłyszałem, że do polskich miast zawita wystawa klocków, byłem zachwycony. Jeszcze kilka miesięcy temu podziwiałem film, który był jedną wielką reklamą klocków i bawiłem się na nim wyśmienicie. Jeśli widzieliście to powinniście rozumieć dlaczego podziwiam to za marketing. Dzieci błagają rodziców żeby obejrzeć śpiewające i biegające klocki, a dzięki świetnemu scenariuszowi – rodzice płaczą ze śmiechu i się nie nudzą. A później… dziecko chce klocki – znacie mechanizm ;) Na wystawie będzie podobnie.
Na początku miałem wątpliwości, czy jest szansa, że w ogóle wejdę na tę imprezę. „Wirtualne” zainteresowanie imprezą w samej Warszawie gwarantowało tłumy, więc pierwszego dnia zdecydowałem, że odpuszczam. Przed 13 grudnia – chętnych było na Facebooku ponad 5 tysięcy. Dzisiaj jest ponad 20 tys., deklarujących wizytę na Stadionie Narodowym. Wejdźmy jednak do środka…
Wystawa Lego – stadion pęka w szwach
Oto i on. Stadion pełen klocków i uśmiechniętych od ucha do ucha dzieciaków.
Uwierzcie mi na słowo, kolejka po bilety jest gigantyczna. To tylko jedno ujęcie z zewnątrz, kolejka zaczyna się głęboko w środku i „łamie się” kilka razy. Ci na zewnątrz czekają realnie nawet godzinę lub więcej. Kiedy wychodziliśmy ok. godz. 15.00, obsługa informowała ludzi ustawionych na zewnątrz, że czeka ich co najmniej godzina czekania. Dokładnie wtedy zaczął padać deszcz ze śniegiem… naprawdę kupcie bilety wcześniej.
Nie powiem Wam jak jest od poniedziałku do piątku, ale w weekendy, kiedy rodzice mają więcej czasu żeby wyjść z dziećmi… Sami widzicie. Chociażby ze względu na dzieci i pogodę, warto wcześniej kliknąć zamówienie biletów online. Poniżej w obrazku jest link do strony internetowej.
Wystawa nie tylko dla dzieci
Znajdziecie tu klocki, które dzisiaj dzieci uwielbiają i takie, które były „na topie” 20 lat temu. Połączenie wygląda niesamowicie. Poniżej makieta wielkiego miasta.
Gdyby nie było takich tłumów, mógłbym tam siedzieć godzinami i podziwiać szczegóły dużych budowli. Może jaram się tym nieadekwatnie do mojego wieku, ale naprawdę uważam, że to zabawka, którą dorośli kupują w pewnym sensie sobie, nawet jeśli kupują dzieciom ;)
Zestawy z dzikiego zachodu dzisiaj są już dla dzieciaków reliktem przeszłości, ale jeszcze kilkanaście lat temu nie było adaptacji filmowych w zestawach – był dziki zachód, ninja, rycerze i inne klasyki zamiast Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów czy Gwiezdnych Wojen.
A to już piracki statek, który chętnie postawiłbym w mieszkaniu ;) Duży piracki statek kosztuje obecnie ponad 1000 zł…
A propos adaptacji filmowych… poznajecie dom? Tak, to rodzina Simpsonów, ułożona z klocków specjalnie na wystawę.
A to z kolei Muminki. Buka nie zmieściła się na tym zdjęciu, ale jest z prawej strony i robi największe wrażenie.
W tym po prostu się zakochałem. Wielka bitwa z setkami rycerzy. Jak widzicie, dzieciaki cały czas gromadziły się wokół tej wystawy, ale można dostrzec błysk w oku każdego ojca, który spojrzał na gigantyczną bitwę ;)
I zbliżenie na wojsko. Miałem kiedyś mały zestaw z rycerzem i do dzisiaj zachomikowałem go w rodzinnym domu. Czeka na kolejne pokolenie ;)
A to naprawdę piękny historyczny akcent i wystawa z bitwą morską pod Oliwą. Trochę historii nie zaszkodzi dzieciakom ;)
Poniżej bitwa:
A na to w życiu bym nie wpadł. Genialne w swojej prostocie.
I tak wszyscy jarają się najbardziej tym potworem. Nie jest tak łatwo zrobić mu zdjęcie, kiedy jest zapalone światło. Tak się składa, że dzieci klikają dosłownie co chwilę przycisk… gaszący wszystkie lampy. Lego Star Wars bije rekordy wszędzie, nie tylko w sklepach.
Dużo bardziej podobała mi się ta rewelacyjna scena ze Star Wars. Niech mi nikt nie mówi, że nie chciałby czegoś takiego postawić w domu :)
Ten potwór składa się z 500 tys. elementów i ma ponad 10 metrów. Titanic to dosłownie największa atrakcja wystawy i jeśli przyjrzycie się dokładnie to zobaczycie, że ludziki są na pokładzie, w kabinach, na balu i wszystko odwzorowane jest z niebywałą precyzją. Nie wiem ile to składali, ale robi wrażenie.
A to obiekt moich westchnień jako fana Starcrafta. Jeśli jest jakaś gra, dla której będę stał w kolejce, na mrozie itp. to jest to właśnie produkcja Blizzarda. A to statek Terran. Można znaleźć podobne cuda w necie – tu np. różne postaci ze Starcrafta, niestety nigdzie nie znalazłem jeszcze zestawu, który można ewentualnie kupić.
I piękny polski akcent – stan wojenny. Dalej jest kolejna do sklepu i symboliczna budka, pod którą dwóch panów pije jakiś rozgrzewający trunek. Wielka szkoda, że na gablotach nie ma wyjaśnień w różnych językach – spotkałem wielu zagranicznych turystów, którzy kompletnie nie zrozumieli o co chodzi i tylko kiwali głowami, że piękne budowle.
Wybrałem te zdjęcia spośród 200. Naprawdę jest co oglądać. Z polskich akcentów znajdziecie Stadion Narodowy i Pałac Kultury. Wśród inscenizacji filmowych będzie Indiana Jones, Avatar, Piraci z Karaibów i kilka innych. Jeśli nie przeszkadza Wam gromada pędzących od gabloty do gabloty dzieciaków, to spokojnie przespacerujecie tam minimum godzinę.
Godziny otwarcia
Szybka ściągawka dla tych, którzy jeszcze na wystawie nie byli. Pamiętajcie tylko, że rezerwacja online obowiązkowo, bo inaczej jest szansa, ze stoicie na mrozie pod stadionem.
Poniedziałek-Piątek:
BILET PORANNY
10:00-16:00 – 18 zł / osoba
BILET POPOŁUDNIOWY
16:00-20:00 – 23 zł / osoba
BILET WIECZORNY
20:00-21:00 – 15 zł / osoba
BILET 2+2 i więcej:
min. 4 osoby (w tym max 2 osoby dorosłe)
10:00-20:00 – 18 zł / osoba
Sobota:
BILET WEEKENDOWY
10:00-21:00 – 23 zł / osoba
BILET 2+2 i więcej:
min. 4 osoby (w tym max 2 osoby dorosłe)
10:00-21:00 – 18 zł / osoba
Niedziela i święta:
BILET WEEKENDOWY
10:00-20:00 – 23 zł / osoba
BILET 2+2 i więcej:
min. 4 osoby (w tym max 2 osoby dorosłe)
10:00-20:00 – 18 zł / osoba
UWAGA RODZICE
Kto czytał kiedyś mój tekst o sklepie na Camp Nou w Barcelonie, ten dokładnie zna mechanizm. Nie wyjdziecie z wystawy inną drogą niż przez sklep – to oczywiste dodatkowe źródło zysków dla organizatorów. Na szczęście dla rodziców, którzy nie są gotowi na ten wydatek – wygląda i tak skromniej niż się spodziewałem. Znajdziecie tam zestawy za symboliczne 19.99, jak i roboty i duże paki sięgające nawet ponad 1500 zł.
Akurat pod względem cen nie ma znaczenia czy jest deflacja w Polsce – Lego były, są i raczej będą (ciekawe co się stanie po drukarkach 3D) drogie i każdy rodzic musi być gotowy na przejście przez ten sklep. Tak tylko uprzedzam. Ja byłem dzielny i nic nie kupiłem, ale zakochałem się inscenizacji Władcy Pierścieni – te zestawy akurat są normalnie w sprzedaży.
Jeśli jeszcze nie byliście, to miłej wycieczki. dla fanów Lego obowiązkowe!
PS. Tak, kolejny wpis będzie już o finansach.
PS 2. Nie, nie kupiłem jeszcze żadnych klocków.
Tomasz Jaroszek
