Wydawałoby się, że w czasie gdy czekają nas głównie wzrosty opłat w bankowości, będzie ciężko znaleźć bank, który obniża opłaty, dodaje usługi i jeszcze przy okazji daje premię dla nowych klientów. Taką niespodziankę sprawił Citibank i dlatego w tym wpisie biorę na warsztat CitiKonto z premią 150 zł.
Ze względu na specyficzny zawód, jestem klientem większości polskich banków i raczej wiem czego mogę się spodziewać w sytuacji zerowych stóp procentowych i trudnym czasie dla całego sektora: raczej podwyżki cen i mniej promocji. Dlatego tym bardziej w ramach recenzji produktów finansowych biorę na warsztat CitiKonto, które przeszło bardzo pozytywną zmianę i do tego można je założyć bezpłatnie, bez wychodzenia z domu i z dodatkową premią 150 zł.
CitiKonto dla „wyjadaczy wisienek”
Przez lata zwracałem uwagę na różne promocje bankowe, dzięki którym można zarobić dodatkowych kilkaset złotych, zakładając przy okazji dobry produkt finansowy. Jest spora grupa użytkowników określanych „wyjadaczami wisienek”, którzy zakładają dosłownie wszystkie tego typu produkty, żeby wykorzystać dostępne promocje, po czym zamykają te produkty, gdy tylko już mogą. Osobiście wydaje mi się, że to jest zbyt czasochłonne zajęcie, żeby traktować je na poważnie, ale gdy jest okazja dorobienia kilkuset złotych i połączenia tego z produktem, który naprawdę może nam się przydać, zwracam na niego uwagę.
W opisywanej tu promocji, do wzięcia jest 150 zł, podzielone na 3 części po 50 zł. O tym jednak pod koniec tekstu – dla mnie w pierwszej kolejności ważny jest produkt, dopiero później premia.
CitiKonto: bezpłatnie i z kantorem
Citibank wytoczył bankowej konkurencji ciężkie działa, bo nowe CitiKonto jest darmowe i nie trzeba spełniać żadnych dodatkowych warunków żeby tak pozostało. Standardowa obsługa rachunku, karta debetowa z obsługą wielu walut i darmowe przelewy sprawiają, że mamy już jedno z niewielu w Polsce kont, gdzie nikt nie obciąża nas opłatami na starcie.
Bank zapewnia bez opłat 4 wypłaty gotówki z bankomatów w kraju i za granicą w miesiącu. Każda kolejna wypłata z innego bankomatu niż Citi (te są zawsze darmowe) będzie już kosztowała 8 zł. Wydaje mi się, że biorąc pod uwagę jak coraz rzadziej korzystamy z gotówki, większość klientów zmieści się spokojnie w darmowym pakiecie.
Dużym plusem są 3 darmowe przelewy natychmiastowe w miesiącu (tzw. Express Elixir). Akurat ta usługa jest prawie wszędzie płatna, a zdarza się, że potrzebujemy przesłać środki pilnie i łapiemy się na tę opłatę u konkurencji.
Załóż rachunek CitiKonto z bonusem 150zł
Podsumowując, całkowicie darmowe są:
- prowadzenie konta
- karta do konta z usługą wielowalutową
- wypłaty z bankomatów Citi
- 4 pierwsze wypłaty z bankomatów innych niż Citi w miesiącu
- przelewy krajowe w Citibank Online lub Citi Mobile
- pierwsze 3 przelewy Express Elixir w miesiącu
Wydaje mi się, że na podstawowe potrzeby użytkownika bankowości, jest to pakiet co najmniej satysfakcjonujący ?
CitiKonto do wymiany walut
CitiKonto za jeden z najważniejszych filarów odnowionego rachunku stawia kantor online, który ma przyciągać klienta atrakcyjnymi kursami. Wydaje się, że przy dzisiejszej konkurencji banki muszą stawiać na minimalny spread i jak najniższe koszty wymiany walut, bo ten czynnik i wygoda korzystania z narzędzia determinują wybór klienta. Faktycznie. patrząc na kursy walut, wygląda to bardzo dobrze – można te kursy samemu sprawdzić na stronie banku (linki na końcu tekstu).
Sam kantor to relatywnie proste narzędzie, które skupia się na sprawnej wymianie waluty w dobrej cenie – nie ma tu fajerwerków, co z resztą zobaczycie na screenach czy też instrukcjach.
Oczywiście sama wymiana walut ma sens, jeśli podróżujemy, spłacamy kredyt w obcej walucie, robimy zakupy w zagranicznych sklepach czy też akceptując ryzyko walutowe, chcemy dywersyfikować swoje środki lokując je właśnie w innych walutach niż polski złoty.
Bardzo sprawny kantor jest na miejscu, muszą być zatem dostępne płatności w różnych walutach do kompletu – za to z kolei odpowiada Citi Global Wallet.
Citi Global Wallet
Karty wielowalutowe i inne usługi do płacenia w różnych walutach stają się powoli standardem w ofertach – nie inaczej jest tutaj. CitiKonto ma swoje dedykowane rozwiązanie, Citi Global Wallet, pozwalający na płacenie w wielu walutach bez kosztów przewalutowania. Łączy się ona z kantorem internetowym i polega na tym, że gdy aktywujemy Citi Global Wallet i zaczniemy nim płacić za zakupy, bank wykryje automatycznie w jakiej walucie kupujemy i pobierze środki z odpowiedniego subkonta.
Subkont możemy mieć kilka, obsługiwane są najpopularniejsze waluty, czyli euro, dolar, frank szwajcarski i brytyjski funt. Zakładanie subkonta jest banalnie proste, dosłownie wystarczy je dodać i potwierdzić operację kodem sms.
Oczywiście zanim zaczniemy korzystać z usługi Citi Global Wallet, trzeba przesłać środki na konkretne subkonto. CitiKonto ma swój własny kantor online, w którym kursy są bardzo korzystne, więc nie ma potrzeby korzystać z dodatkowej usługi wymiany walut poza bankowością online – na tym w dużej mierze opiera się wartość usługi CitiKonto – ma narzędzia już wbudowane w bankowość elektroniczną.
Co z walutami, w których subkonta nie możemy założyć? Na czas wykonywania transakcji powinniśmy przepiąć (ręcznie) kartę pod konto w EUR – wtedy bank ściągnie pieniądze z konta w EUR a przewalutowanie nastąpi po kursie organizacji płatniczej (Mastercard), czyli również jednym z najlepszych dostępnych na rynku.
W kontekście wspomnianego subkonta, warto wspomnieć o jednej istotnej opłacie dla subkonta EUR. Bank naliczy opłatę, jeśli… będziemy trzymać tam za dużo gotówki ? Może wydać się to dziwne, ale pamiętajmy o ujemnych stopach procentowych dla EUR, więc bank chce żebyśmy traktowali subkonto jako narzędzie do płacenia w różnych walutach, a nie przechowywania środków. Jeśli saldo tego subkonta będzie powyżej 10 tys. EUR, bank naliczy nam miesięczną opłatę 18 zł lub więcej (w zależności od tego ile środków mamy). Ta opłata dotyczy jedynie europejskiej waluty, na pozostałych subkontach można trzymać tyle środków ile dusza zapragnie?
Jak już mowa o większych sumach, to bank zachowuje oczywiście standard negocjacji dla klientów z wyższymi kwotami – można kursy wymiany negocjować bezpośrednio z dealerem i wymieniać waluty na warunkach jeszcze lepszych niż w kantorach internetowych, ale jest to usługa dla klientów indywidualnych z transakcjami min. 100 tys. zł lub jej równowartości w walucie obcej.
Szukam haczyków
Zawsze gdy jakiś bank ma bardzo dobrą ofertę, pada pytanie: „no dobra, to na czym w takim razie bank zarabia?” – ja też zawsze to pytanie zadaje i sprawdzam solidnie pod tym kątem tabelę opłat i prowizji.
Bank zarobi, jeśli skorzystamy z usług premium. Takie usługi to CitiPhone czy CitiAlerts – jeśli mielibyście je aktywne, to w każdej chwili można je po prosu wyłączyć. Wiele rzeczy jest darmowych w bankowości online, ale te same rzeczy w oddziale lub przez bankowość telefoniczną będą już płatne. Zapłacimy też za operacje powyżej darmowych limitów, czyli jeśli chcemy z tego konta często wybierać pieniądze przez bankomaty, to już piąta wizyta w bankomacie będzie nas kosztować 8 zł.
Poza tym CitiKonto jest podstawową usługą, a jeśli klient będzie z banku zadowolony, to być może skorzysta z innych produktów. Akurat ten bank jest znany z kart kredytowych (jak już wspomniałem, sam mam tu kartę) i ma całkiem sporą paletę produktów, które siłą rzeczy może sprzedawać skuteczniej, gdy ktoś jest już klientem banku. Nie ma więc tu wielkiej filozofii – CitiKonto jest bardzo solidną darmową usługą, w ten sposób bank chce po prostu zwiększyć pulę odbiorców swoich usług.
Jeśli miałbym zauważyć tu jakieś minusy, to wskazałbym brak wdrożonego Blika (osobiście nie korzystam, ale to bardzo popularna usługa). Nie ma tu również sensownej oferty depozytowej, ale tak naprawdę nie ma jej już nigdzie, biorąc pod uwagę zerowe stopy procentowe i inflację ?
CitiKonto z premią 150 zł
Zacząłem od tego, że nie dość, że CitiKonto to dobry produkt, to jeszcze za jego założenie można zaliczyć bonus gotówkowy. Czas wyjaśnić jak ten bonus otrzymać, bo jak mawia stare indiańskie powiedzenie „lepiej mieć 150 zł niż nie mieć” ?
Premia za CitiKonto jest rozłożona na 3 części po 50 zł. Żeby otrzymać każdą z nich należy wykonać poszczególne czynności:
- Przelej swoje wynagrodzenie przynajmniej 1 raz w kwocie min. 2 000 PLN do końca 1 miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu otwarcia konta.
- Wpłać na swój rachunek co najmniej 100 zł i co najmniej raz zaloguj się min do aplikacji mobilnej banku do końca 2 miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu otwarcia konta.
- Zapłać za swoje zakupy przez Google/Apple Pay w kwocie min. 100 PLN do końca 3 miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu otwarcia konta.
2 z 3 punktów są banalnie proste, więc wydaje się, że 100 zł powinno odebrać większość klientów, która zdecyduje się na ten rachunek. W przypadku punktu o przelaniu wynagrodzenia, w regulaminie znajdziemy zapis, że wpłata ta nie może pochodzić z rachunków prowadzonych przez Bank dla klientów indywidualnych. Ta część premii będzie zatem dla klientów, którzy zdecydują się faktycznie na przestawienie się na ten rachunek jako swój główny i zgłoszenie do pracodawcy tego rachunku jako głównego do przelewania wynagrodzenia.
Co do samego wypłacania bonusów zasady są następujące:
- Nagroda 1 zostanie przekazana przez Bank na Konto Uczestnika nie później niż do ostatniego dnia drugiego miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu w którym otwarto Konto.
- Nagroda 2 zostanie przekazana przez Bank na Konto Uczestnika nie później niż do ostatniego dnia trzeciego miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu w którym otwarto Konto.
- Nagroda 3 zostanie przekazana przez Bank na Konto Uczestnika nie później niż do ostatniego dnia czwartego miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu w którym otwarto Konto.
No i nie macie co martwić się o podatki, bo jak czytamy w regulaminie „wartość każdej z Nagród w ramach Oferty jest zwolniona z podatku dochodowego od osób fizycznych na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych.”
Pamiętajcie, że promocyjna oferta obowiązuje do 05.12.2020 r. (nieaktualne!)
Z promocji mogą skorzystać klienci, którzy po 1 stycznia 2020 roku nie posiadali w Citi Handlowym konta osobistego lub konta oszczędnościowego. Nie jest to długi okres karencji biorąc pod uwagę inne banki, a poza tym nie ma znaczenia posiadanie innych produktów banku, np. kredytu czy karty kredytowej. Domyślam się, że część z czytelników polujących na różne promocje bankowe może mieć już kartę Citibanku ze względu na bardzo fajne promocje z ostatnich miesięcy.
CitiKonto bez wychodzenia z domu
Jedna rzecz, której nie mogłem samodzielnie przetestować to zakładanie rachunku online. Ja już wspomniałem, mam konta prawie wszędzie, więc czasem muszę się nieźle nagimnastykować albo poprosić kogoś o pomoc, żeby sprawdzić procedury otwierania nowych kont. Tak się składa, że w Citi mam rachunek i kartę kredytową od bardzo dawna, ale z pomocą przyszła… moja lepsza połówka ?
Bank w czasie wiosennej fali pandemii sprawnie przeszedł rewolucję technologiczną i rachunek można założyć z wykorzystaniem telefonu komórkowego. Tu trzeba przyznać, że światowy kryzys związany z CoVID-19 i wynikające z tego obostrzenia i procedury bezpieczeństwa przyspieszyły to, co było nieuniknione – możemy CitiKonto założyć bez wizyty w oddziale i bez czekania na kuriera z dokumentami.
Faktycznie procedura jest bardzo prosta i sprawna – telefonem komórkowym robimy zdjęcie dokumentu i sobie selfie jako potwierdzenie tożsamości, cała procedura jest całkowicie online.
CitiKonto: podsumowanie
Nowe CitiKonto to solidny rachunek i jedna z niewielu ofert w Polsce, gdzie mamy na start wszystko za darmo. Pakiet bezpłatnych usług jest na tyle szeroki, że większość klientów powinna bez problemu nie zapłacić ani złotówki za operacje finansowe.
To na pewno sensowny rachunek dla tych, którzy potrzebują korzystnej wymiany walut, ale nie ufają i nie chcą korzystać z różnych aplikacji czy usług bez polskiej licencji bankowej. To szczególnie istotne, gdy mówimy o większych kwotach – inaczej patrzymy na bezpieczeństwo środków, gdy chcemy wymieć 500 zł, a inaczej gdy 50 tys. zł. Poza tym to instytucja globalna, więc w razie problemów możemy znaleźć oddział banku w kraju, w którym jesteśmy. To może okazać się bardzo ważny atut, szczególnie dla osób odwiedzających chociażby USA.
Przyjemnym dodatkiem jest bonus gotówkowy, który jest dosyć łatwy do zdobycia w ramach promocji. Sam bank ma dobrą kartę kredytową, więc jeśli ktoś umie odpowiedzialnie korzystać z tego produktu, to może go spokojnie połączyć z darmowym rachunkiem. Pewnie gdybyśmy mogli podróżować, to przetestowałbym to rozwiązanie „w terenie”, ale niestety póki co może się przydać na nadchodzący Black Friday, gdzie zawsze szukam ciekawych okazji w sklepach zagranicznych i będę płacił czy to w dolarach czy euro.
Jeśli chcecie przetestować ten rachunek korzystając z mojego linku i zgarnąć bonus gotówkowy, będzie mi niezmiernie miło – piszcie też śmiało w komentarzach jeśli macie jakieś uwagi lub jeśli coś Waszym zdaniem pominąłem w recenzji.
Załóż rachunek CitiKonto z bonusem 150zł
Ważne linki:
Link do oferty banku:
Tabela opłat i prowizji (od 1 września 2020)
Dokładne instrukcje korzystania z Kantoru Online:
Kursy walut i pozostałe instrukcje związane z wymianą walut:
Ten tekst powstał we współpracy z CitiBankiem – bank nie ingerował w żaden sposób w recenzję, zgodnie z założeniem przeprowadzenia rzetelnego testu produktu.
